O frittata pisaliśmy już nie raz - bo uwielbiamy tę formę podania jajek. Do tej pory naszym faworytem była wersja z serem ricotta, szpinakiem i porem, ale miejsce faworyta zajęła dzisiaj frittata con ricotta e pomodorini. Przygotowanie zajmuje jeszcze mniej czasu i świetnie nadaje się na śniadanie w ciągu tygodnia - nawet jeśli rano brakuje czasu i robimy wszystko na ostatnią chwilę. W życiu trzeba cieszyć się małymi rzeczami. I właśnie dlatego warto zadbać o takie dobre rozpoczęcie tygodnia - czy pomoże nie wiadomo, ale na pewno nie zaszkodzi :)

Co potrzeba?
6 jajek
100g gotowanej szynki
8-10 pomidorków koktajlowych
100g serka ricotta
Pęczek szczypiorku
No i co dalej?
Jajka rozbijamy i lądują w misce, lekko ubijamy
Dodajemy wszystkie pozostałe składniki (pomidorki przekrojone na ćwiartki, szynkę pokrojoną w kosteczkę, pokruszony ser ricotta i drobno poszatkowany szczypiorek)
Przyprawiamy solą i pieprzem, mieszamy i przelewamy do foremki, w której będziemy zapiekali naszą frittatę
Wszystko ląduje w piecu rozgrzanym do 180 st. C na 30-40 minut
Wyciągamy z pieca i zajada