Beza idealna to taka, która jest chrupiąca na zewnątrz, niewysuszona w środku i do tego śnieżnobiała. Z jednej strony można powiedzieć, że to tylko białka i cukier, więc żadna filozofia, ale jednak nie jest to takie proste.

Jest kilka zasad, których warto przestrzegać, aby beza zawsze wychodziła idealna. Nie oznacza to, że określają one jedyny właściwy sposób jej przygotowania, ponieważ różnych metod jest pewnie prawie tyle, ilu jest miłośników tego deseru. W każdym razie są to nasze wskazówki, do których my się zawsze stosujemy.
Białka nie powinny być zimne - żeby najlepiej się ubiły powinny mieć temperaturę pokojową
Cukier najlepszy jest drobny (dostępny prawie w każdym sklepie) - dużo lepiej się rozpuści niż taki klasyczny. Nie używamy cukru pudru.
Miska do ubijania białek powinna być sucha - tak naprawdę sucha - nie ma, że przetarta suchą szmatką. Musi być sucha i tyle.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Powinniśmy być w stanie odwrócić miskę do góry dnem - nie ma kompromisów. Prawie ubita piana, czyli taka, że prawie miskę można odwrócić, ale jednak nie można to za mało. Prawie robi wielką różnicę
Cukier musi się całkowicie rozpuścić - najlepiej to sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. Jeśli grudki cukru będą wyczuwalne, to oznacza to, że masa nie jest jeszcze gotowa.
Podczas łączenia cukru z białkiem warto co jakiś czas wymieszać całość łyżką. Będziemy mieli pewność, że do ścianek miski nie przykleiły się ziarenka cukru, które nie rozpuszczą się podczas miksowania
Pieczemy bezę w maksymalnie 130°C. Jeśli po upieczeniu beza nie będzie śnieżnobiała, oznacza to że albo temperatura w piekarniku była zbyt wysoka albo niedokładnie rozpuściliśmy cukier podczas łączenia go z białkiem
Trzymając się tych zasad, beza zawsze się uda. A sam przepis jest bajecznie prosty.
Czego potrzeba?
8 białek
400g drobnego cukru
Szczypta soli
No i co dalej?
Białka ze szczyptą soli ubijamy w misce, trzymając się zasad opisanych powyżej.
Powoli dodajemy cukier, cały czas mieszając - zasady jak powyżej
Formujemy bezy i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy przez 80 minut w temperaturze 130°C.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik, a bezę pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia
Beza gotowa. Wykorzystujemy zgodnie z fantazją lub po prostu zajadamy bez opamiętania!